Miley Cyrus wsparła protestujących w Polsce
Miley Cyrus wsparła protestujących w Polsce Fot. www.instagram.com/mileycyrus

O protestach i manifestacjach w Polsce napisały już duże zagraniczne portale, teraz swój głos zabierają także celebryci. Piosenkarka Miley Cyrus udostępniła na swoim Instagramie informację o skandalicznym wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Jej profil obserwuje 116 milionów ludzi na całym świecie.

REKLAMA
Miley Cyrus w swojej relacji na InstaStory podzieliła się wpisem założonej przez nią Happy Hippie Foundation. Fundacja od 2014 roku zajmuje się niesieniem pomocy dla bezdomnej młodzieży, społeczności LGBTQ oraz innym szykanowanym grupom społecznym.
Co możemy przeczytać w poście? "Trybunał Konstytucyjny w Polsce orzekł w czwartek, 22 października, że aborcja w przypadku nieprawidłowości płodu narusza Konstytucję, wprowadzając niemal całkowity zakaz przerywania ciąży w kraju, który już wcześniej miał jedno z najostrzejszych praw aborcyjnych w Europie" – czytamy.
Na kolejnej grafice możemy przeczytać m.in. o marszach pod dom Jarosława Kaczyńskiego, policji używającej gazu łzawiącego i aresztowaniach. W ostatnim slajdzie są wymienione organizacje, które można wspierać. Autorem oryginalnego posta jest polska grupa aktywistów cielesne.
Sytuację w Polsce opisały też wszystkie duże światowe media, m.in. "The New York Times" i BBC. Według Associated Press, władze w Polsce zdecydowały się na ten bardzo kontrowersyjny krok, mimo że wcześniejsze próby wprowadzenia podobnych przepisów wywoływały tzw. czarne protesty.
Deutsche Welle podkreślało, że w Polsce legalnie przeprowadza się tylko poniżej 2 tys. aborcji rocznie. To jednak nic w porównaniu z tym, o czym mówią aktywiści walczący o prawa człowieka. Oni szacują, że ponad 100 razy więcej zabiegów przeprowadzanych jest nielegalnie lub za granicą.