
Prawo i Sprawiedliwość odmówiło pomocy w walce z koronawirusem, którą oferowały nam Niemcy. Tymczasem w poniedziałek ogłoszono, że... to niemiecka szczepionka ma 90-proc. skuteczność w ochronie przed SARS-CoV-2. Ten zbieg okoliczności wymownie podsumował Donald Tusk.
REKLAMA
"Jest szczepionka, ale niemiecka. Wynaleziona przez firmę tureckich emigrantów. Co teraz?" – napisał na Twitterze Donald Tusk.
Szef Europejskiej Partii Ludowej punktuje w ten sposób decyzję obozu władzy w Polsce, który odmówił pomocy w walce z koronawirusem, jaką zaoferował nasz zachodni sąsiad – Niemcy. Jeszcze pod koniec października w grę wchodziła prawdopodobnie pomoc sprzętowa i szpitalna w postaci przejęcia części pacjentów z zachodnich województw.
Tymczasem – jak podaje InnPoland.pl – w poniedziałek ogłoszono, że to Niemcy dzięki firmie BioNTech mają szczepionkę na SARS-CoV-2, która daje 90-proc. ochronę przed wirusem.
Dane te są wynikiem pierwszej niezależnej analizy wszystkich szczepionek na koronawirusa znajdujących się obecnie w tzw. trzeciej fazie badań klinicznych, czyli ostatniej prze komercjalizacją produktu.
Wyniki znacznie przekraczają też granicę ustanowioną przez amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA), która wymaga efektywności powyżej 50 proc.
