"Gratuluję genialnym kobietom i mężczyznom, którzy przyczynili się do tego przełomu i dali nam powód do nadziei" – napisał w oświadczeniu prezydent-elekt USA. Joe Biden cieszy się z powodu optymistycznych wyników badań nad szczepionką na koronawirusa. Nowiny na temat przełomowego preparatu od firm Pfizer i BioNTech skomentował także Donald Trump.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.
Joe Biden informuje, że jego doradcy do spraw zdrowia publicznego dostali świetną wiadomość o testach szczepionki już 8 listopada. Prezydent-elekt Stanów Zjednoczonych gratuluje w oświadczeniu "genialnym kobietom i mężczyznom, którzy przyczynili się do tego przełomu i dali nam powód do nadziei".
Mimo wszystko, studzi zapał i zaznacza, że "ważne jest również, aby zrozumieć, że koniec bitwy z COVID-19 jest wciąż oddalony o kilka miesięcy." Joe Biden podaje, że news na temat szczepionki Pfizer/BioNTech zgadza się z prognozami, które mówiły, że preparat może zostać zatwierdzony pod koniec listopada.
"Nawet jeśli to jest osiągnięte i niektórzy Amerykanie zostaną zaszczepieni później w tym roku, minie wiele miesięcy, zanim szczepionka rozprzestrzeni się w kraju" – czytamy.
Demokrata silnie podkreśla, że napełniające nadzieją wiadomości nie zmieniają aktualnego stanu rzeczy. Dodaje, że Amerykanie wciąż powinni nosić maseczki, myć ręce i stosować zasadę dystansu.
Joe Biden przypomina, że w USA przez COVID-19 umiera 1000 osób dziennie, a ta liczba stale rośnie. Polityk podsumował wieści o szczepionce, pisząc, że "obiecuje szansę zmiany w przyszłym roku". "[...] Ale zadania, które przed nami teraz stoją, pozostają takie same" – ocenia.
"Wspaniałe informacje"
Wiadomość o rewolucyjnej szczepionce skomentował także Donald Trump. "Szczepionka nadejdzie niedługo, według doniesień ma 90 proc. skuteczności. Wspaniałe informacje" – czytamy na jego Twitterze.
Wiceprezydent USA Mike Pence wypowiedział się w temacie, zaznaczając, że szczepionka to wynik "partnerstwa publiczno-prywatnego, które stworzył Donald Trump".
Dr Kathrin Jansen z firmy Pfizer odpowiedziała na wpis Pence'a. Badaczka oznajmiła w wypowiedzi dla "New York Times", że firma nie brała udziału w utworzonej przez Trumpa operacji Warp Speed, która stawia sobie za cel wspieranie za pomocą publicznych pieniędzy badań nad szczepionką.
"Nigdy nie wzięliśmy żadnych pieniędzy od amerykańskiego rządu lub kogokolwiek innego" - zapewnia dr Jansen.