Opublikowano wizerunki mężczyzn podejrzewanych o rzut racą, w efekcie którego zapaliło się mieszkanie na Powiślu. Policja prosi o pomoc w zidentyfikowaniu chuliganów.

REKLAMA
"Policjanci ze śródmiejskiego wydziału dochodzeniowo-śledczego prowadzą postępowanie w sprawie zniszczenia mienia poprzez wywołanie pożaru na skutek wrzuconej do lokalu racy tj. o czyn z art. 288 kodeksu karnego. Do zdarzenia doszło 11 listopada 2020 roku, około godziny 15:00 na ulicy 3-go Maja podczas przemarszu osób, które poruszały się od strony ronda de Gaulle'a w kierunku mostu Poniatowskiego" – czytamy na stronie śródmiejskiej policji.
Opublikowano tam też kilkadziesiąt zdjęć z wizerunkami mężczyzn podejrzewanych o rzut racą, od której zapaliło się mieszkanie w kamienicy na Powiślu. Nie widać co prawda twarzy, ale dość dobrze widoczne są sylwetki i ubrania. Nie ma wątpliwości, że każdy z nich rzucał materiałami pirotechnicznymi w budynek. Pytanie, który odpowiada za ciśnięcie racą w to konkretne mieszkanie.
Policja prosi o pomoc w ustaleniu tożsamości i schwytaniu chuliganów.
logo
Tutaj dumny "patriota" uwiecznia swój wyczyn telefonem. Fot. KRP I Śródmieście

logo
Inny podejrzany tuż po rzucie. Fot. KRP I Śródmieście

logo
Kolejny podejrzany. Fot. KRP I Śródmieście

logo
Podejrzany numer cztery. Fot. KRP I Śródmieście

Do podpalenia doszło w jednym z mieszkań w budynku przy ul. 3 maja. Narodowcy celowali dwa piętra wyżej – w balkon, na którym zawieszono flagi LGBT oraz Strajku Kobiet – ale nie trafili. Raca wywołała pożar w pracowni pana Stefana. Portal naTemat.pl tego samego dnia zorganizował zbiórkę pieniędzy na remont zniszczonego pomieszczenia.