
Reklama.
Jak wiemy, następca Adama Bodnara powinien zostać wybrany 2,5 miesiąca temu. Tak się jednak nie stało. Sejm już dwa razy odrzucił wspieraną przez opozycję Zuzannę Rudzińską-Bluszcz. A PiS jak dotąd nie zgłaszało swojego kandydata. Tym razem ma być inaczej, o czym poinformował w poniedziałek wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.
Politycy PiS mówią Onetowi, że może to być 31-letni Daniel Milewski. Jak można przeczytać w jego biogramie na stronie sejmowej, jest doktorem prawa na Uniwersytecie Warszawskim i absolwentem ekonomii w Wyższej Szkole Ekonomicznej.
W Sejmie należy do komisji sprawiedliwości i praw człowieka, ustawodawczej, a także komisji ds. Unii Europejskiej. Zasiada w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy. Posłem jest od 2015 roku. W ostatnich wyborach zdobył ponad 40 tysięcy głosów w okręgu siedleckim, a startował z ostatniego miejsca.
W Radzie Europy pracował w komisji równości i niedyskryminacji, komisji spraw politycznych i demokracji, komisji zagadnień prawnych i praw człowieka. Był też członkiem podkomisji praw człowieka, a obecnie pracuje w podkomisji ds. równości płci.
A co na to opozycja? – Naszym pierwszym wyborem jest Zuzanna Rudzińska-Bluszcz – mówi przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk. Nie wiadomo jednak, czy wspierana przez ponad 1000 organizacji samorządowych kandydatka zdecyduje się wystartować trzeci raz.
źródło: Onet