Tomasz Karolak i Viola Kołakowska spacerowali po mieście bez maseczek ochronnych.
Tomasz Karolak i Viola Kołakowska spacerowali po mieście bez maseczek ochronnych. Fot. Instagram/tomasz_karolak_official; violkakolakowska

"Super Express" przyłapał Tomasza Karolaka i Violę Kołakowską na wspólnym spacerze w mieście. Celebrytom towarzyszyły ich dzieci. Jak się okazało, nikt z rodziny nie miał na twarzy maseczki ochronnej.

REKLAMA
Według doniesień "Super Expressu" Tomasz Karolak i Viola Kołakowska odwiedzili w weekend restaurację Adama Gesslera w Warszawie. Gwiazdy spędziły w knajpie około półtorej godziny (choć przecież lokale gastronomiczne powinny sprzedawać posiłki tylko na wynos). Żaden z członków rodziny nie miał na sobie maseczki ochronnej. Ani na twarzy, ani nawet w dłoni.
Przypomnijmy, że Kołakowska, która wraz z Ivanem Komarenką dołączyła do grona koronasceptyków, wprost twierdzi, że "nie ma żadnej pandemii" i bojkotuje noszenie maseczek w szkołach. Kołakowska porównała nawet działania rządu i służb medycznych do... Auschwitz.
Sam Karolak również dał się poznać jako sceptyk w temacie pandemii. O aktorze było głośno, gdy odmówił założenia maseczki w warszawskiej Ikei i został z niej wyproszony. Zapytany przez Jastrząb Post, co myśli o pandemii, powiedział: "Ja uważam, że jest to groźna choroba, jest to wirus. Natomiast, patrząc na statystyki i słuchając innych specjalistów, nie wiem, czy jest to powód do zamykania świata, kraju".
Wcześniej w rozmowie z Plotkiem Karolak wyznał, że chciał pójść na marsz antymaseczkowy. – Miałem iść, ale akurat byłem wtedy zajęty zawodowo. Ale tu nie chodzi o to. Tu chodzi o zwrócenie uwagi na te absurdy, które się po prostu pojawiły. No nie jest to rozwiązane – myślę – jakoś systemowo dobrze i tych absurdów jest tyle, że ludzie po prostu zadają pytania. O to tu głównie chodzi. Nie chodzi tu o to, aby zagrażać życiu i bezpieczeństwu swojemu i tak dalej – stwierdził.
źródło: "Super Express"