
W sumie w Wielkiej Brytanii od początku pandemii zakażonych zostało 2 miliony osób, a zmarło 67 tysięcy. W ciągu ostatniej doby przybyło 27 tys. chorych, a zmarły 534 osoby.
Miało być poluzowanie restrykcji na święta, ale brytyjski rząd zamiast tego wprowadza lockdown w sporej części kraju. Miliony Anglików nie będą mogły się spotkać z rodzinami. Rozwój epidemii znów przyspieszył na Wyspach, a na domiar złego pojawiła się mutacja koronawirusa.