Magdalena Adamowicz zdecydowała, że zachowa obrączkę po zmarłym mężu. Rok temu przyznała, że nosi dwie. Tę należącą do Pawła Adamowicza nosi blisko serca - na łańcuszku na szyi.
– Ja ciągle czuję się żoną. Noszę obrączkę. Pawła obrączkę włożyłam na szyję zaraz po śmierci – wyznała w swoim przemówieniu na 28. finale WOŚP. – Pamiętajcie, że dobro zwycięża, zło nie może wygrać, nie damy się zastraszyć. Paweł jest ze mną cały czas, jego obrączka wisi na mojej szyi – powiedziała Magdalena Adamowicz w 2020 roku.