To nie pierwszy raz, gdy prezes Prawa i Sprawiedliwości został przyłapany w miejscu publicznym, gdy lekceważył obowiązek zasłaniania ust i nosa. Tym razem obecność Jarosława Kaczyńskiego w Sejmie bez maseczki wywołała spekulacje, że polityk ignoruje ten nakaz, bo być może jest już po dwóch dawkach szczepienia przeciw covid-19. O sprawie zrobiło się na tyle głośno, że stanowisko zajął rząd.
Dziennikarz zajmujący się tematyką społeczną, polityczną i kryminalną. Autor podcastów z serii "Morderstwo (nie)doskonałe". Wydawca strony głównej naTemat.pl.
Po raz kolejny prezes PiS zignorował prawo wprowadzone przez rząd PiS. Jarosław Kaczyński uczestniczył w czwartkowym posiedzeniu Sejmu bez maseczki.
"Znowu bez maski na sali sejmowej. Jego nie obowiązują zasady?" – zapytała na Twitterze Katarzyna Lubnauer, publikując zdjęcie Jarosława Kaczyńskiego na sali sejmowej bez maseczki na twarzy.
Pod wpisem pojawiło się wiele komentarzy z podejrzeniem, że być może Jarosław Kaczyński maseczki nie musi nosić, bo jest pewien, iż nie zakaża, gdyż jest już po szczepieniach. Spekulacje, że prezes PiS zaszczepił się poza kolejnością pojawiały się już wcześniej.
Na rządowym profilu #SzczepimySię padło oficjalne dementi.
"Dementujemy tą informację. Jarosław Kaczyński nie jest zaszczepiony" – napisano.
Jarosław Kaczyński ma 71 lat. Zgodnie z harmonogramem szczepień, prezes PiS od piątku może dokonać rejestracji na szczepienie. Rejestracja ta odbywa się z dużymi problemami.