Zarząd i personel Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu zgłaszają, że SOR szpitala jest za bardzo przeciążony. Przyczyną problemów w szpitalu jest według nich fakt, że druga placówka w mieście przyjmuje wyłącznie pacjentów zakażonych Covid-19. Wojewoda mazowiecki i były minister zdrowia Konstanty Radziwiłł bagatelizuje jednak sprawę, twierdząc, że jest to kwestia złej organizacji pracy.
Wypowiedź wojewody mazowieckiego o problemach szpitala
We wtorek zarząd Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu zorganizował konferencję prasową, na której przedstawiono trudne warunki, w jakich musi funkcjonować tamtejszy oddział ratunkowy. Przyczyną problemów w szpitalu jest według nich fakt, że druga placówka w mieście przyjmuje wyłącznie pacjentów zakażonych covid-19.
Wojewoda mazowiecki postanowił odnieść się do dramatycznego apelu szpitala o pomoc. Według Konstantego Radziwłła problem leży po stronie organizacyjnej szpitala. Natomiast samą konferencję wojewoda określił jako "próbę odwrócenia uwagi od problemu, jakim jest ujawnienie w ostatnich tygodniach nieprawidłowości w organizacji pracy SOR-u".
– Wiele wskazuje na to, że przyczyną tego jest w dużej mierze zła organizacja pracy. Zatem niezrozumiałe jest, że zamiast podejmować usprawnienia, zarządzający szpitalem poszukują winnych poza szpitalem – powiedział mediom były minister zdrowia.
Co więcej, Radziwiłł powołał się na dane z analizy urzędu wojewódzkiego, z których wynika, że większość szpitali bardzo dobrze radzi sobie z organizacją pracy w czasie pandemii. Wojewoda twierdzi, że Mazowiecki Szpital Specjalistyczny w Radomiu jako jedyny zgłasza tak poważne problemy.