
Reklama.
– Jeszcze w tym tygodniu wystąpimy do sądu z wnioskiem informującym o uchwale sądu koleżeńskiego o wygaszeniu kadencji prezesa Gowina i powierzeniu jego obowiązków przewodniczącemu konwencji krajowej – zapowiedział w ostatnim z wywiadów Adam Bielan.
Czytaj także: Bielan napisał list, w którym ujawnia rzekomy plan Gowina. "Miał przejąć obowiązki głowy państwa"
– Jesteśmy przekonani, że sąd przyzna nam rację i zakończy to jakiekolwiek spory w ugrupowaniu. Mam nadzieję, że druga strona się temu podporządkuje – dodał europarlamentarzysta.
Bielan nie uznaje decyzji wydawanych przez zarząd Porozumienia, w tym o wyrzuceniu go z partii, ponieważ uważa, że po rozszerzeniu jego składu w 2020 roku został on uzupełniony niezgodnie ze statutem. Ponadto jest zdania, że kadencja Jarosława Gowina upłynęła w kwietniu 2018 roku i to on od 4 lutego jest pełniącym obowiązki prezesa partii.
Inaczej przekonuje zastępca Gowina, Robert Anacki, który na Twitterze poinformował, że Sad Okręgowy w Warszawie potwierdził przywództwo Jarosława Gowina w Porozumieniu.
"Sąd Okręgowy w W-wie uznał Jarosława Gowina za Prezesa Porozumienia! Będę rekomendował władzom partii wezwanie byłych kolegów do zaprzestania posługiwania się nazwą, znakami graficznymi partii, a za wprowadzania OP w błąd - żądania przeprosin, inaczej post. cywilne i karne!" – napisał Anacki.
Czytaj także: