![Kulisty patogen z wypustkami, czyli koronawirus, niczym główka zapałki rozżarzył płomień emocji tych, którzy od dawna walczyli z problemami z psychiką. Pandemia tylko podsyciła ogień, który trawił ich od środka. COVID a depresja — jak pandemia wpłynęła na psychikę Polaków? [RAPORT]](https://m.natemat.pl/1124cd469527b791271c2727070e59d7,360,0,0,0.jpg)
Depresja w czasie pandemii — którym Polakom było dotąd najciężej?
Zespół psychologów pod kierunkiem dr hab. Małgorzaty Gambin ustalił, że najwięcej objawów depresji i lęku uogólnionego zanotowano wśród Polaków w maju oraz w grudniu 2020 roku, kiedy obowiązywało najwięcej restrykcji związanych z pandemią.Z danych ZUS wynika, że w 2020 roku z powodu epizodów depresyjnych ponad pół miliona Polek i Polaków przebywało na zwolnieniach lekarskich.
OBJAWY DEPRESJI
CIEKAWOSTKA: Depresja zaczyna się w... jelitach?
Naukowcy coraz częściej wskazują na to, że pierwotnej przyczyny depresji należy szukać w zaburzeniach mikroflory jelitowej, w której znajdują się neuroprzekaźniki wpływające na nastrój.
Jelita to nasz "drugi mózg", a jeśli zaburzenia funkcjonowania znajdujących się w nich neurotransmiterów mają charakter długotrwały, to mogą wpłynąć na nasz stan psychiczny i prowadzić do depresji.
Na stan naszej mikroflory jelitowej można wpływać już od początku naszego życia, pozytywny wpływ ma m.in. naturalny poród i karmienie piersią, a następnie zdrowa dieta i produkty o działaniu przeciwzapalnym, negatywny — cesarskie cięcie ograniczające zetknięcie z dobroczynnymi bakteriami matki, karmienie butelką, niezdrowa dieta oparta na wysokoprzetworzonych składnikach, a także antybiotyki i niektóre farmaceutyki.
Depresja z... uśmiechem na twarzy — nie tylko smutek jest objawem tej choroby
Depresja ma wiele twarzy — nie tylko tę zapłakaną i smutną. U wielu osób cierpiących na zaburzenia depresyjne bardzo trudno zauważyć klasyczne objawy — chorzy potrafią doskonale maskować przed otoczeniem swój stan i sami często nie potrafią się przyznać innym do tego, co ich trapi, co wcale nie ułatwia walki z chorobą.W sieci mowy nienawiści można... utonąć
W Polsce od lat jest więcej samobójców niż ofiar wypadków drogowych. Na remonty kolejnych autostrad i traktów komunikacyjnych wydajemy co roku miliardy, ale nadal brakuje profesjonalnego wsparcia osób, które mają problemy psychiczne (nie mówiąc nawet o dramatycznej sytuacji dotyczącej psychiatrii dziecięcej w Polsce).W czasie pandemii nie było więcej samobójstw — fala frustracji wylała się online
Choć pandemia przeczołgała psychikę Polaków pod wieloma względami, to wbrew pozorom wcale nie zanotowano większej niż zwykle liczny samobójstw. Specjaliści z Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego twierdzą jednak, że to typowa reakcja na stan zagrożenia, w jakim nagle znaleźliśmy się w z powodu globalnej epidemii.W sytuacjach nadzwyczajnych, np. rewolucji czy kryzysów ekonomicznych, samobójstwa wykazują tendencję degresji. Problemy indywidualne są przesłonięte problemami społecznymi. Ludzie bardziej skupiają się na tym, co wokół nich się dzieje, niż na sobie samych.
CO MOŻE POMÓC CIERPIĄCYM NA DEPRESJĘ?