Agnieszka Pomaska nie odpuszcza hejterom.
Agnieszka Pomaska nie odpuszcza hejterom. Fot. Bartosz Bańka / Agencja Gazeta
Reklama.
"Pan Radek myślał, że w sieci jest anonimowy. Pan Radek nie ma teraz telefonu, bo w związku z tym, co wypisywał, jego telefon i dane z niego poddawane są ekspertyzie. Panu Radkowi grozi do roku więzienia" – czytamy we wpisie polityczki.

Sprawę skierowano do prokuratury w Gdańsku. Prokurator powołał biegłego sądowego z zakresu informatyki. Ma on spróbować odczytać dane z telefonu podejrzanego mężczyzny.
Czytaj także: Pomaska wygrała w sądzie z hejterem. Wyjaśniła, dlaczego to zwycięstwo jest tak ważne

Hejter skazany

"Kolejny twitterowy hejter skazany. Chciałabym żeby to była przestroga zwłaszcza dla tych, którzy hejt stosują wobec słabszych" – napisała posłanka KO, gdy sąd wydał wyrok w sprawie mężczyzny, który pisał w sieci o tym, aby "ogolić ją na łyso".
Takich nienawistnych wiadomości Agnieszka Pomaska otrzymuje wiele. W rozmowie z naTemat tłumaczyła, dlaczego nie poddaje się w takich sprawach.