Spośród 1,82 mln w pełni zaszczepionych Izraelczyków, jedynie około 0,07 proc. doznało infekcji koronawirusem. "Oznacza to, że szczepionka przeciwko COVID-19 jest skuteczna niemal w 100 proc" – przekazał dziennik "Times of Israel".
Tempo szczepień przeciwko COVID-19 w Izraelu nie wyhamowuje. Pod tym względem państwo Bliskiego Wschodu po prostu nie ma sobie równych. Ostatnio izraelski rząd ogłosił nawet, że przystępuje do szczepienia obywateli powyżej 16. roku życia, gdyż większość osób starszych oraz znajdujących się w grupie obarczonej wysokim ryzykiem zachorowania została już zaszczepiona.
Według najnowszych danych, 54,6 proc. ludności kraju otrzymało już co najmniej jedną dawkę szczepionki, zaś 38,9 proc. obie dawki. Izraelczycy szczepieni są głównie szczepionką Comirnaty firm Pfizer/ BioNTech.
Dziennik "Times of Israel", powołując się na dane izraelskiego ministerstwa zdrowia z dnia 25 lutego 2021 r., poinformował, że na 1,82 mln w pełni zaszczepionych Izraelczyków, tylko 1248 osób (a więc 0,07 proc.) zaraziło się koronawirusem, z czego 23 osoby zmarły. 122 osoby wymagały natomiast hospitalizacji. Takie informacje wskazują zatem na fakt, że szczepionka jest skuteczna niemal w 100 proc.
– Te dane wskazują, że teoretycznie, gdybyśmy mielibyśmy 100 proc. zaszczepionych, potrzebowalibyśmy tylko kilkudziesięciu łóżek covidowych w całym kraju i tylko kilka dla pacjentów w ciężkim stanie – stwierdził cytowany przez dziennik dr Eyal Leshem z kliniki Sheba Medical Center w Ramat Gan.