Monika Pawłowska, wiceszefowa klubu parlamentarnego Lewicy ogłosiła, że zmienia barwy polityczne i dołącza do Porozumienia współtworzącego Zjednoczoną Prawicę.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
O swojej decyzji Monika Pawłowska poinformowała na Twitterze. Pozostanie jednak niezrzeszona i nie wstąpi do klubu parlamentarnego PiS.
"Dziękuję za wspólną pracę i działania w ramach @__Lewica. Dzisiaj zaczynamy iść inną drogą, ale mam nadzieję, że wciąż w przyjaźni będziemy pracować na rzecz lepszej Polski dla każdej i każdego" – napisała.
"Dziś rozpoczynam współpracę z premierem @Jaroslaw_Gowin. Program jak i praktyka działania politycznego @Porozumienie__, są w obecnej sytuacji mi najbliższe. To jedyne ugrupowanie szczerze zainteresowane ponadpartyjną współpracą dla dobra Polski. Wstępuję do Porozumienia. Nie wstępuję do KP PiS, pozostaję posłem niezrzeszonym" – dodała.
"To decyzja zgodna z moim sumieniem i tym, do czego zobowiązałam się wobec moich wyborców. Więcej wyjaśniam w jutrzejszym wydaniu" – zaznaczyła Monika Pawłowska. Dodała, że więcej na ten temat będzie można przeczytać w poniedziałkowej Rzeczpospolitej.
"Wybieram premiera Gowina i Porozumienie – jedyne dziś ugrupowanie szczerze zainteresowane ponadpartyjną współpracą dla dobra wspólnego" – powiedziała w rozmowie z Michałem Kolanko. Monikę Pawłowską powitał już w tweecie Jarosław Gowin.
Pawłowska do Sejmu dostała się z okręgu nr 7 w Chełmie. Z zawodu jest specjalistką ds. stosunków międzynarodowych. W komisjach sejmowych zajmuje się głównie sprawami obronności i międzynarodowymi.