Reklama.
Brytyjscy naukowcy z Uniwersytetu Surrey w Guildford wpadli na pomysł nowej metody diagnostycznej, która może sprawdzać obecność wirusa SARS-CoV-2 na podstawie wymazów ze skóry. Badanie ma analizować sebum i określać poziom lipidów, dzięki którym będzie można precyzyjnie określić, czy jesteśmy zakażeni koronawirusem.
Łój skórny (sebum) jest mieszaniną lipidów nabłonkowych złożoną m.in. z takich składników jak: glicerydy (50%), woski (20%), skwalen (10%), inne węglowodory (5%), wolne kwasy tłuszczowe (5%), estry cholesterolu (4%), cholesterol (1%), inne sterole (1%), inne substancje (4%).