Szef klubu KO Cezary Tomczyk wezwał Jarosława Kaczyńskiego do przedstawienia informacji o stanie bezpieczeństwa państwa.
Szef klubu KO Cezary Tomczyk wezwał Jarosława Kaczyńskiego do przedstawienia informacji o stanie bezpieczeństwa państwa. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Reklama.
Po wznowieniu we wtorek rano posiedzenia Sejmu szef klubu KO złożył wniosek o przerwę w obradach, żądając tym samym od wicepremiera i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego przedstawienia po przerwie informacji o obecnym stanie bezpieczeństwa państwa.
– Co robił wicepremier ds. bezpieczeństwa w ciągu ostatniego miesiąca? Dziwnym trafem od czasu, gdy pojawiła się afera dotycząca pana Daniela Obajtka, pan premier Kaczyński zniknął z pola widzenia, zapadł się pod ziemię – mówił Cezary Tomczyk. – Widzę tylko pusty fotel. Pan premier Kaczyński od miesiąca nie zabrał głosu – podkreślił szef KO, wskazując na miejsce nieobecnego podczas obrad prezesa PiS.

Tomczyk mówił też między innymi o złej sytuacji służby zdrowia, brakach w zespołach ratunkowych i niedoborze sprzętu w szpitalach. – Jak wygląda dzisiaj stan państwa? Stan państwa wygląda dzisiaj, jak ten fotel – skwitował.
Cezary Tomczyk
szef klubu KO

To jest wielki dramat tej sytuacji, że wtedy, kiedy można tę władzę wykorzystać, wtedy, kiedy można walczyć z epidemią w naszym kraju, was po prostu nie ma, bo abdykowaliście, bo zajmujcie się gierkami, zajmujcie się kryciem Obajtka, zajmujecie się walkami o stołki we własnym rządzie. Wstyd i do roboty!

Podczas głosowania wniosek o przerwę został jednak odrzucony. Podobnie jak wniosek Lewicy o odroczenie obrad do 6 kwietnia, po to, by premier Mateusz Morawiecki przedstawił izbie zapowiadany Krajowy Plan Odbudowy.

Czytaj także: Morawiecki przerzuca winę: "Opozycja zamiast pomagać, chce sypać piach w tryby"


Gdzie w takim razie jest Jarosław Kaczyński? Ostatni raz publicznie zabrał głos 5 marca w Świnoujściu podczas uroczystości rozpoczęcia drążenia tunelu. Wiadomo też, że regularnie pojawia się siedzibie PiS przy ul. Nowogrodzkiej, gdzie zwołuje specjalne narady. W ostatnim czasie prezes PIS widziany był też przed swoim domem na Żoliborzu, z którego to wyszedł nie zasłaniając nosa i ust.
Czytaj także:

logo