Leszek Miller zabrał głos na temat katastrofy smoleńskiej. Z okazji 11. rocznicy wypadku lotniczego napisał, że na pokładzie znajdowały się dwie grupy pasażerów. "Jedni zgotowali drugim ten tragiczny los" - napisał były premier na Twitterze.
"Ludzie w tym samolocie dzielili się na tych, którzy mogli wszystko i którzy nie mogli niczego. Iza, Jola, Jerzy nie mogli nic zrobić. Ale inni mogli spowodować, że samolot zawróciłby, nie lądowałby czy w ogóle by nie wyleciał. Jedni zgotowali drugim ten tragiczny los. Pamiętamy!" - napisał europoseł Koalicji Obywatelskiej.