Eton to prestiżowa brytyjska szkoła z internatem wokół której narosło wiele legend. Uczyli się tu monarchowie i najwyżej postawienie Brytyjczycy. Instytucja "wydała na świat" 20 premierów i była domem dla wielu pisarzy i poetów. Szkoła, która wygląda jak zamczysko słynie surowych zasad, bardzo wysokiego czesnego i eleganckich mundurków, które noszą wychowankowie.
Dla polskich fanów Harrego Pottera szkoły takie jak Hogwart mogą wydawać się miejscem niemalże bajkowym i stworzonym jedynie na potrzeby książki. W rzeczywistości jednak takie placówki istnieją naprawdę i mimo że nie uczą tam magii, to instytucje są równie prestiżowe i z tradycją. Jednym z takich miejsc jest Eton, męska szkoła z internatem, która funkcjonuje od wieków.
Początki Eton
Eton College został założony w 1440 roku przez króla Henryka VI jako The King’s College of Our Lady of Eton beside Windsor. Szkoła znajduje się w Eton w Berkshire i jest jedną z najstarszych w Anglii. Uczą się tu dzieci brytyjskich elit, a wśród absolwentów są sami ministrowie czy premierzy.
Założenia króla były jednak zgoła inne. Henryk VI stworzył szkołę z myślą o najbiedniejszych obywatelach. Pierwszymi uczniami było 70 chłopców z ubogich rodzin.
Wysokie czesne, eleganckie mundurki i izolacja
Eton słynie z przywracającego o zawroty głowy czesnego. Rok w prestiżowej szkole kosztuje 48 501 funtów, czyli około 253 300 zł. Szkoła zapewnia jednak stypendium dla biedniejszych i utalentowanych uczniów, którzy mają dobre wyniki w nauce.
Sprawa mundurków w szkole jest niesamowicie ważna, a instytucja podchodzi do niej bardzo poważnie. Od 1865 roku uczniów w strój zaopatruje ta sama firma. Chłopcy zobowiązani są zapewnić sobie odpowiednie stroje, co też jest zdecydowanie niemałym wydatkiem.
I tak na wyposażeniu każdego ucznia musi się znaleźć wełniany smoking – 225 funtów, wełniana kamizelka – 140 funtów, spodnie – 60 funtów. Oprócz tego kilka innych drobiazgów takich jak kołnierzyk, krawat czy skarpetki, każdy po kilkanaście funtów. Niegdyś znakiem rozpoznawczym uczniów był czarny okrągły kapelusz.
Długa listaprzedmiotów i morze okazji
Uczniowie mają dostęp do nieograniczonych możliwości. Szkoła zapewnia prawie każde fakultatywne zajęcia, jakie możnaby sobie wymarzyć – od teatru, poprzez najróżniejsze zajęcia sportowe, religię czy zajęcia dla kadetów.
Eton organizuje dla swoich uczniów wycieczki szkolne, które raczej nie mieszczą się w standardach "zielonej szkoły". Chłopcy udają się na trekking w Alpach, żeglują po wodach Islandii, przecinają wpław kanał La Mache czy udają się na wycieczki rowerowe w Hiszpanii.
Szkoła naucza 28 przedmiotów z czego 10 z nich to języki. Uczniowe mogą wybrać nawet spośród takich języków jak chiński, japoński czy łacina.
Surowe wychowanie w Eton
Eton to także dyscyplina i izolacja. Szkoła znajduje się kawałek od Londynu. Obowiązek noszenia mundurków nie jest przypadkowy. Elegancki strój uczy chłopców dyscypliny i dobrych manier, na które szkoła stawia duży nacisk.
Eton College ma opinie placówki, która kształci przyszłych liderów. Rutynowy plan dnia i duża ilość obowiązków mają hartować ducha.
Chłopcy przebywający w Eton nie widują się zbyt często z rodziną. Charakter męskich szkół z internatem był dobrze ukazany w serialu "The Crown". Choć książe Karol nie uczęszczał do Eton, to zasady panujące w wyizolowanej szkole były dość surowe.
– Najgorszą rzeczą, jeśli chodzi o naukę w Eton, jest fakt, że zostajesz zupełnie odcięty od prawdziwego świata. To tak jakby przebywać w klasztorze. Zwykłe wyjście do miasta jawi się jak podróż za granicę. Próbujesz się dopasować, ale ludzie postrzegają cię jako dziwaka z elit społecznych – mówi jeden z absolwentów roku 1991 w filmie dokumentalnym.
Sławni absolwenci
Eton jest dumne ze swoich absolwentów, a wśród wychowanków uczelni znajdują się najznamienitsze osobistości.
20 z 55 brytyjskich premierów to absolwenci Eton. Wśród nich znajduje się David Cameron, obecny premier Boris Johnson i zdobywca Pokojowej Nagrody Nobla Robert Cecil. Książe Harry i William również ukończyli prestiżową szkołę, która od lat kształci brytyjskich lordów.
Wśród wychowanków znajdują się również pisarze. Jeden z nich to George Orwell, który nie wypowiadał się o szkole zbyt pochlebnie. Mimo to jedna ze szkolnych nagród została nazwana na cześć pisarza.
Do Eton co prawda również uczęszczał, ale nigdy go nie ukończył, twórca postaci Jamesa Bonda. Ian Fleming miał trudną relację ze szkołą i został z niej zabrany przez własną matkę, zanim zdążył wylecieć. W swoich książkach wielokrotnie przemyca pewne szczegóły z życia szkoły. Wróg Bonda Blofeld to tak naprawdę kolega z "etońskich" czasów Fleminga.