Tomasz Kammel, który w ostatnim czasie jest krytykowany za pracę w TVP, zaszczepił się przeciwko koronawirusowi. Na swoim Instagramie podzielił się z fanami zdjęciem z zabiegu. Napisał również, dla kogo przyjął pierwszą dawkę szczepionki. Część internautów nie obeszła się z nim delikatnie.
Przypomnijmy, że jakiś czas posypała się lawina negatywnych - często także wulgarnych - komentarzy pod adresem Tomasza Kammela. Widzowie bezlitośnie ocenili to, w jaki sposób prezenter zapowiedział wielkanocny koncert w TVP. Prezenter pochlebne słowa kierował nie tyle co do gwiazd, Andrei Bocellego i jego syna Mateo, lecz do Jacka Kurskiego i jego żony Joanny, którzy zasiedli w pierwszym rzędzie.
I tym razem Kammel nie uniknął słów krytyki. Prezenter Telewizji Polskiej pochwalił się w mediach społecznościowych wiadomością o tym, że zaszczepił się Pfizerem przeciwko covid-19. Przy okazji zdradził, jaki był powód tej decyzji. "Dla mamy, dla ojca, dla przyjaciół, dla siebie, dla wszystkich i dla Kasi, naszej przekochanej garderobianej z 'Pytania na śniadanie', która zmarła na covid - zaszczepiłem się" – napisał.
Pod fotografią, którą załączył do wpisu, posypały się nieprzychylne dziennikarzowi komentarze. "Czy wie Pan, że można się zaszczepić, nie mówiąc i nie pisząc o tym?" – czytamy pod postem. "Oj tak, bo najlepiej pójść się zaszczepić i robić sobie zdjęcia, żeby każdy widział - propaganda leci dalej. Ciekawe, ile ci dali, marionetko" – dodał jeden z internautów.
Niedawno szczepionkę przyjęła także Majka Jeżowska. Piosenkarka nie ukrywała swojej radości, a także w swoim stylu zażartowała z koronasceptyków. "Zaszczepiona, czyli 'zaczipowana'. Szybko i sprawnie” – przyznała.