
Pospieszalski reaguje
Mnóstwo ludzi zwraca dziś na to uwagę. "To nawet za PO Pospieszalski z perturbacjami, ale jakoś się uchował w TVP", "No to poznał Pan na własnej skórze, co to znaczy telewizja upartyjniona", "Pana to nawet PO puszczało. Kto by pomyślał jeszcze rok temu, że dojdzie do takiej cenzury" – w sieci zaroiło się od podobnych komentarzy.Pospieszalski od dawna związany z TVP
Pospieszalski nie raz odczuwał perturbacje wokół swoich programów. Jego historia w TVP jest bardzo długa."[...] po 10 kwietnia program "Warto rozmawiać" został skutecznie zakwalifikowany jako miejsce, w którym wybuchają smoleńskie granaty i w którym się niszczy obóz władzy. Zostałem nazwany przez premiera propagandzistą PiS. Premier rządu oficjalnie odebrał mi prawo wykonywania zawodu! To rzecz bezprecedensowa w zachodniej demokracji. A kolejną rzeczą bezprecedensową jest to, że premier uczynił tak na podstawie filmu "Solidarni 2010", o którym jednocześnie otwarcie powiedział, że go nie oglądał!". Czytaj więcej
Solidarni 2010
Postawienie Tuska przed Trybunałem Stanu było zresztą jednym z postulatów Stowarzyszenia "Solidarni 2010", którego Pospieszalski był inicjatorem. Prezesem została Ewa Stankiewicz. Oboje byli autorami filmu "Solidarni 2010", który ówczesna komisja etyki TVP określiła słowami: "Piętno jednostronności i tendencyjnego doboru wypowiedzi są nad wyraz czytelne. Nie są zaletą tego filmu ani cnotą jego autorów".Program "Jan Pospieszalski: Bliżej" za PO
10 lat temu, mimo zdjęcia "Warto rozmawiać" z anteny, Pospieszalski nie zakończył jednak współpracy z telewizją publiczną. Zaczął prowadzić inny program.Spodziewałem się, że ten program będzie wymierzony w Komorowskiego i wykorzystany jako element kampanii. Nie chciałem do tego dopuścić. Później była przewidziana w letniej ramówce przerwa, a jesienią program był nadal planowany.
Sprawa Geremka w sądzie
Sprawa jednego z odcinków trafiła do sądu, była bardzo głośna. Proces wytoczył mu Marcin Geremek, syn prof. Bronisława Geremka. W programie zaprezentowano wtedy fragment filmu Grzegorza Brauna "Towarzysz generał" i na jego podstawie zarzucono zmarłemu politykowi zdradę. W ramach ugody Pospieszalski wyraził ubolewanie."W swoim programie w telewizji publicznej TVP Info Jan Pospieszalski na 30 rocznicę stanu wojennego urządził seans nienawiści pod adresem prof. Bronisława Geremka. Nieżyjącemu wielkiemu Polakowi, opozycjoniście, zarzucono zdradę". Czytaj więcej