Reklama.
Polska naruszyła prawo do sądu i rzetelnego procesu – tak brzmi piątkowe orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Przedmiotem procesu było fakt, że sędzia Mariusz Muszyński zajmował w Trybunale Konstytucyjnym miejsce, które zostało już wcześniej obsadzone.