
Jedno zwycięstwo i jedna porażka – tak wygląda bilans polskich siatkarek po dwóch meczach w Lidze Narodów. We wtorek Polki grają kolejny mecz – z Turczynkami.
REKLAMA
W środę Polki przegrały z Serbkami 1:3 (25:20, 17:25, 16:25, 21:25) w swoim drugim meczu w Lidze Narodów. Co prawda rywalki to mistrzynie świata, ale do Rimini przyjechały w rezerwowym składzie. Polska grała z kolei w najmocniejszym zestawieniu. Serbia była jednak zdecydowanie lepsza i wygrała w pełni zasłużenie. Różnica poziomów była widoczna zwłaszcza w drugim i trzecim secie.
Dzień wcześniej Biało-Czerwone schodziły z parkietu w innych nastrojach. Wtedy po dramatycznym meczu pokonały Włoszki 3:2. Trzeba jednak zaznaczyć, że Italia też wystawiła drugi skład, więc od Polek należało wymagać zwycięstwa.
Po dwóch meczach reprezentacja Polski w Lidze Narodów zajmuje 10. miejsce (na 16 zespołów). Na czele jest Japonia, która wyprzedza USA i Brazylię.
Podopieczne Jacka Nawrockiego nie będą miały zbyt dużo czasu na odpoczynek, bo w czwartek mierzą się z kolejnymi rywalkami – Turczynkami. Te wygrały swoje oba dotychczasowe spotkania, a grały również z Włoszkami i Serbkami. Mecz Polska – Turcja rozpocznie się o godz. 18. Transmisję będzie można obejrzeć w Polsacie Sport.
Czytaj także: