– Uważam, że minister Cieszyński powinien mieć postawione pomniki w każdej gminie – stwierdził w rozmowie z Interią Łukasz Szumowski. Były minister zdrowia chciałby uhonorować w ten sposób swojego byłego zastępcę za wprowadzenie e-recepty, którą "uratował wiele ludzkich żyć, bo nie trzeba było iść do przychodni i narażać się na zakażenie".
W rozmowie z Interią Łukasz Szumowski wrócił do sytuacji sprzed roku, gdy jako szef resortu zdrowia był w centrum walki z koronawirusem. – Będę zapamiętany jako minister od covidu, o którym tyle rozmawiamy, ale chciałem zwrócić uwagę na rzeczy, które udało się poprawić w tym systemie: zreformowaliśmy z ministrem Balickim psychiatrię, wprowadziliśmy ścieżki pacjenta w onkologii – podkreślił Szumowski.
Powiedział również, że uważa, iż Janusz Cieszyński, który był jego zastępcą, za wprowadzenie e-recepty powinien "mieć postawione pomniki w każdej gminie". – Jak wyglądałaby pandemia, gdybyśmy musieli przychodzić do lekarza po receptę? Ilu ludzi więcej zaraziłoby się w poczekalni w przychodni, ilu z nich umarłoby? – spytał były minister zdrowia.
Dodał, że "minister Cieszyński uratował wiele ludzkich żyć, bo nie trzeba było iść do przychodni i narażać się na zakażenie".
Cieszyński był zastępcą Szumowskiego na stanowisku ministra zdrowia. W listopadzie objął urząd wiceprezydenta Chełma. Teraz wraca do rządu jako minister odpowiedzialny za cyfryzację w ramach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.