Podczas wywiadu dla Oprah Winfrey Meghan Markle wspomniała, że między nią a księżną Kate doszło do "spięcia". Tymczasem zagraniczne media donoszą, że żona księcia Harry'ego nagrywała z ukrycia rozmowy z szwagierką. Co mogą zabierać potajemne taśmy?
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.
Napisz do mnie:
weronika.tomaszewska@natemat.pl
Wywiad Meghan Markle i Harry’ego dla Oprah Winfrey odbił się szerokim echem w mediach na całym świecie. Na antenie amerykańskiej stacji CBS małżonkowie zdradzili najbardziej pikantne szczegóły z czasów, gdy korzystali z królewskich przywilejów brytyjskiej monarchii.
Największym zaskoczeniem dla widzów było wyznanie Markle o rasizmie wśród brytyjskiej rodziny królewskiej. Kobieta wspomniała, że kiedy była w ciąży ze swoim pierwszym dzieckiem, na dworze królewskim dyskutowano o kolorze karnacji syna Sussexów.
Kwestia tego, "jak ciemna może być skóra" ewentualnego pretendenta do brytyjskiego tronu, miała być dla nich problematyczna.
Żona księcia Harry'ego wróciła także wspomnieniami do pierwszego poważnego "zgrzytu" między nią a Kate. Tuż przed ślubem Amerykanki, ostra wymiana zdań szwagierek miała spowodować, że księżna Cambridge wyszła z przymiarek sukni płacząc.
Teraz Woman’s Day ujawnia, że kiedy książę Harry i Meghan mieszkali w Pałacu Kensington, ukradkiem robili zdjęcia i nagrywali wideo swoimi telefonami.
Długoletnia biografka Harry’ego, Angela Levin, nie tylko potwierdziła istnienie zdjęć oraz nagrań, ale miała także przyznać, że nie zawahają się ich użyć w odpowiednim momencie.
W rozmowie dla brytyjskiego talkRADIO, Levin zdradziła, że w trakcie realizacji jest kolejny dokument, w którym Meghan i Harry omówią szczegółowo, co jeszcze strasznego spotkało ich na królewskim dworze.
Potajemnie nagrywane materiały mają najbardziej uderzyć w księcia Williama i księżną Kate, z którymi Sussex'owie spędzali najwięcej czasu
– Rozmowa o nagranych konwersacjach jest niepokojąca, biorąc pod uwagę, że Meghan i Harry spędzili większość swojego królewskiego życia razem w domu Cambridge’ów, Kensington Palace – mówi informator Woman’s Day.
– Meghan jest najbardziej zła za to, że Kate kilka razy pokazała jej swoja wyższą rangę. Kate skarciła ją za kierowanie jednym z jej własnych asystentów – dodaje.
– Nikogo nie zdziwiłoby, gdyby Meghan potajemnie nagrywała spotkania z Kate i ich mężami. Nie ma wątpliwości, że Meghan starannie zaaranżowałaby wyciek takich taśm, aby upewnić się, że wyjdzie z tego jako ofiara – zaznacza informator.
Przypomnijmy, że 31 marca 2020 Harry wraz z żoną Meghan Markle i synem Archiem zrezygnowali z pełnienia oficjalnych funkcji w rodzinie królewskiej i przeprowadzili się do Stanów Zjednoczonych.