Komarence zamknięto profil na Facebooku. Nieprawdopodobna reakcja barda antycovidowców
Bartosz Świderski
12 czerwca 2021, 16:18·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 12 czerwca 2021, 16:18
Ivan Komarenko wyrósł na główną gwiazdę społeczności nazywanej slangowo foliarzami. On nie poprzestaje, jak choćby Edyta Górniak, na wygłaszaniu swoich teorii medycznych i sprzeciwie wobec pandemicznych obostrzeń. Co chwilę bierze udział w antycovidowych demonstracjach i nagrywa "waleczne" utwory. Przez swoich fanów zaś jest uważany za ofiarę walki z systemem.
Reklama.
Ivan Komarenko wyrzucony z Facebooka
I teraz też tak jest: fani ze współczuciem reagują na informację Ivana Komarenki, że właśnie stracił profil na Facebooku. Piosenkarz zdaje się tym jednak nie przejmować, co opisuje w poście na Instagramie.
"Wczoraj w nocy w tajemniczych okolicznościach zniknął mój Fanpage oraz profil prywatny na Facebooku. Jak myślicie co w związku z tym zrobiłem? Wstałem rano, poszedłem na rynek, kupiłem dojrzały melon oraz świeże, na moich oczach wypieczone, chaczapuri. Wydostałem z lodówki resztki gruzińskiego wina. Zasiadłem na balkonie zajadając świeże jedzenie i wpatrując się w bezkres, aż po horyzont, Morza Czarnego" – pisze Ivan Komarenko.
Piosenkarz ujawnia swój internetowy plan na przyszłość. Jak stwierdza, nie zamierza raczej walczyć o odzyskanie profilu. Ba, Komarenko wręcz przewiduje upadek portalu Marka Zuckerberga.
Komarenko na razie zaprasza na kanał na YouTube oraz na profil na Instagramie (jakby nie dostrzegał, że Instagram to serwis społecznościowy należący do Faacebooka). Na tym jednak nie koniec. Bard antycovidowców tworzy nowy fanpage, tym razem już poza "zgniłym zachodem".
"A już za kilka dni wystartuje nowy fanpage na rosyjskiej platformie VK.ru. Przy okazji Rosjanie się dowiedzą trochę więcej o naszej smutnej rzeczywistości w Polsce i UE. Podczas ostatniego mojego pobytu w Rosji, gdy opowiadałem o covidowych paszportach, to wszyscy wytrzeszczali oczy" – zapowiada Komarenko.
Piosenkarz najpewniej pomylił adres platformy. VK.ru to strona rosyjskiej fabryki słodyczy. Komarenko najpewniej miał na myśli tzw. rosyjskiego Facebooka, czyli serwis VKontakte (В Контакте), którego adres to vk.com.
Ivan Komarenko powrócił po latach nieobecności w mediach. Dał się poznać jako wyznawca teorii spiskowych i antyszczepionkowiec. Wykonawca popularnego niegdyś hitu "Jej czarne oczy" stał się też jedną z głównych twarzy antycovidowych manifestacji. Śpiewa na nich m.in. swój antycovidowy hymn "Kity i mity".
Na Facebook raczej już nie wrócę. Ten portal społecznościowy poza covidową propagandą, cenzurą, banowaniem, kasowaniem i usuwaniem filmów już nic nie ma do zaoferowania. I wam też odradzam. Jak wszystko w życiu Facebook też przeminie. To jest tylko kwestia czasu.