Fot. 123rf
Reklama.

Archie bez tytułu książęcego

Decyzja ma mieć związek z planami księcia Karola, do których ten przymierzał się już od dłuższego czasu. Następca tronu od dawna miał zakładać, że w momencie przejęcie władzy "uszczupli" rodzinę królewską.
Jeśli zatem eks-książe Harry i jego małżonka Meghan Markle liczyli na przywrócenie tytułów za panowania Karola, to będą musieli się z tą myślą pożegnać. Decyzja Karola podyktowana jest jednak przede wszystkim chęcią "podążania z duchem czasu" i ograniczenia wydatków dworu.
Części Brytyjczyków nie podoba się fakt, że rodzina królewska żyje z ich pieniędzy. Pomimo że Windsorowie przynoszą jako royalsi Zjednoczonemu Królestwu lepszy dochód niż większość brytyjskich firm, to wielu krytykuje, że monarchowie żyją z ich podatków. Zmniejszenie liczby członków brytyjskiej rodziny królewskiej ma być zatem próbą zaoszczędzenia i przypodobania się podatnikom.
Czytaj także:
logo