Paweł Kołodziejski umieścił zdjęcia ofiar katastrofy smoleńskiej na swoim profilu na Facebooku. Ruch Palikota zawiesił go w prawach członka partii. – Nie ma na to zgody – mówi Paweł Sajak z Ruchu Palikota.
Drastyczne zdjęcia ofiar katastrofy smoleńskiej dotarły do polskich mediów w tym tygodniu. Fotografie nie zostały jednak nigdzie opublikowane. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego prowadzi działania, aby usunąć zdjęcia z sieci. Minister spraw zagranicznych apelował, aby media zachowały się przyzwoicie i nie umieszczały nadzwyczaj drastycznych zdjęć.
Pomimo to, członek Ruchu Palikota uznał, ze warto opublikować je na swoim profilu na Facebooku, a tym samym udostępnić szerokiej publiczności. Nie tylko zdjęcia, ale także jego profil zostały już usunięte z Facebooka.
Ruch Palikota od razu zawiesił go w prawach członka.
– Potwierdzam, bo absolutnie nie ma mojej zgody na coś takiego. Nawet w imię wolności słowa. Dlatego cieszę się z szybkiej reakcji płockich władz Ruchu. Błyskawicznie zawiesiły tymczasowo tego pana i rozpoczęły przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne. Odcinam się od tego, co zrobił – powiedział poseł Ruchu Palikota z Płocka Paweł Sajak, w rozmowie z wyborcza.pl.