
Bobrówka na Podlasiu - to tam osiadł abp. Sławoj Leszek Głódź
Jak informowaliśmy w naTemat.pl w 2018 roku, Sławoj Leszek Głódź bardzo często bywał w Bobrówce nawet wówczas, gdy w Gdańsku miał jeszcze obowiązki metropolity. Sentyment do tego miejsca wynika z faktu, iż to właśnie tam duchowny przyszedł na świat 13 sierpnia 1945 roku.Rodzinna wieś abp. Głódzia nie lubi obcych
A od lat w małej podlaskiej gminie, położonej niedaleko granicy z Białorusią na arcybiskupa zawsze czekała warta miliony posiadłość oraz w pełni podporządkowana mu społeczność. Stanowiąca gwarant bezpieczeństwa wszelkich biskupich sekretów.I nawet kiedy go nie ma we wsi, trzeba pilnować, o czym się mówi, bo zaraz ktoś doniesie do bratanka dobrodzieja. Albo do jego brata, który ma dom naprzeciwko sklepu. Albo do rodziny siostry, która mieszka kilkaset metrów dalej. I człowiek ze swojego stanie się obcy. Lepiej trzymać język za zębami. Albo wykazywać się lojalnością, czyli dzwonić na policję, kiedy obcy zaczyna węszyć... Czytaj więcej
Jak wygląda "pałac" arcybiskupa Głódzia w Bobrówce?
Tomaszowi Ławnickiemu i Maciejowi Stanikowi te obelgi nie przeszkodziły jednak w przyjrzeniu się podlaskiej posiadłości hierarchy.Gdy w Bobrówce władze gminy Jaświły zdecydowały się zlikwidować podstawówkę, budynek szkoły został wystawiony na sprzedaż. Chętnych do udziału w przetargu ponoć było więcej, ale gdy okazało się, że kupnem zainteresowany jest sam Jego Ekscelencja, wiadomo było, że nikt inny nie miał szans. Ostatecznie konkurentów nie było i Sławoj Leszek Głódź za 60 tys. zł nabył budynek, w którym urządził swój pałac. Od ulicy i tak widać niewiele. To, jak duży jest to gmach, widać dopiero z lotu ptaka... Czytaj więcej