
Choć trudno uwierzyć w to, że człowiek jest w stanie tyle znieść, to ta historia zdarzyła się naprawdę. A właściwie wciąż się dzieje, bo jej bohater ma dziś 95 lat. Leon Weintraub był jeszcze dzieckiem, kiedy został więźniem łódzkiego getta. Stamtąd trafił do obozów – najpierw Auschwitz-Birkenau, a później kolejno Gross-Rosen, Flossenburga i Offenburga, podobozu Natzweiler. Jego losy możemy poznać dzięki Magdzie Jaros, której ciekawość, wrażliwość i uważność doprowadziła do publikacji szczerej, intymnej rozmowy, czyli książki "Pojednanie ze złem".
Często spotykałem się z pytanie o moje stanowisko wobec sprawców. Wybaczenie, czy też usprawiedliwienie tych przekraczających ludzką wyobraźnię zbrodni nie jest dla mnie możliwe.
Pozostaje więc pojednanie, które po zaprzestaniu wysuwania wysuwania wzajemnych zarzutów i zakończeniu nakręcania spirali wrogości i zła pozwala wspólnie tworzyć ludzką przyszłość. Jako ocalały z Zagłady świadomie przyjąłem tę postawę: gotowość do pojednania.
Materiał powstał we współpracy z wydawnictwem Bellona.
