We wtorek w programie "Gość Wiadomości" w TVP Zbigniew Ziobro skomentował sytuację w Sejmie, kiedy to Miłosz Kłeczek zadał Donaldowi Tuskowi pytanie o to, czy szef PO odcina się od Sławomira Nowaka, w sprawie którego prowadzone jest obecnie śledztwo. Szef resortu sprawiedliwości zapowiedział też ujawnienie "ciekawych rozmów".
Ziobro zapowiada ujawnienie rozmów w sprawie Nowaka
Śledztwo w sprawie Sławomira Nowaka zostało wszczęte 4 stycznia 2019 roku. Zbigniew Ziobro powiedział, że jako prokurator generalny miał okazję zapoznać się ze zgromadzonym materiałem dowodowym i zaznaczył, że "śledztwo może mieć jeszcze wątki rozwojowe". Jednocześnie odniósł się też do pytań Miłosza Kłeczka skierowanych do Donalda Tuska.
– Nowak to niezwykle bliski i zaufany człowiek Donalda Tuska. Jak można klasyfikować politycznie zachowanie człowieka, który prowadził grupę przestępczą, która pozyskiwała łapówki? – zapytał. Jego zdaniem "Donald Tusk powinien być oburzony, że jest łączony ze Sławomirem Nowakiem".
– To największa afera łapówkarska w historii Polski, jeśli chodzi o byłego członka rządu. (...) Są inne, nieujawnione przez nas materiały operacyjne, w tym treść rozmów z komunikatorów, tzw. Whatsappów, Signali. Panowie byli przekonani, że one są dla polskich służb nieuchwytne, dla polskiej prokuratury niedostępne. Mylili się. – zdradził minister sprawiedliwości.
Dodał, że są to "bardzo ciekawe rozmowy", które w przyszłości zostaną ujawnione w związku z postępowaniem.
Przypomnijmy, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie zarzuciła Sławomirowi Nowakowi kierowanie grupą przestępczą, przyjmowanie korzyści majątkowych i pranie brudnych pieniędzy. Prokurator okręgowy w Warszawie Mariusz Dubowski poinformował, że grupa przestępcza, którą miał kierować Nowak, działała w Polsce i na Ukrainie.