Nieznani sprawcy zdewastowali grób Joanny Agackiej-Indeckiej, jednej z ofiar katastrofy smoleńskiej, pochowanej na Starym Cmentarzu w Łodzi. Płyta jej pomnika została zamalowana czerwoną farbą.
"Jestem wstrząśnięty bezmiarem głupoty i bestialstwa, jakim musiał kierować się sprawca tego haniebnego czynu! Brak mi słów, by wyrazić złość i oburzenie. Oby policja znalazła sprawcę i najsurowiej został on ukarany!" – napisał w mediach społecznościowych przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi, Marcin Gołaszewski.
WSamorządowiec podkreślił, iż "ten akt wandalizmu uderza nie tylko w pamięć zmarłej, lecz w całą polską adwokaturę i społeczność Łodzi".
O sprawie została już zawiadomiona policja. Asp. sztab. Radosław Gwis z biura prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi poinformował, że więcej informacji w tej kwestii ma zostać udzielonych w poniedziałek.
Przypomnijmy, że mecenas Joanna Agacka-Indecka zginęła 10 kwietnia 2010 roku podczas katastrofy smoleńskiej. Miała 46 lat. W 2004 roku Krajowy Zjazd Adwokatury wybrał ją na wiceprezesa Naczelnej Rady Adwokackiej, a w 2007 roku została jej prezesem. Jej imieniem nazwano plac przed Sądem Okręgowym i Apelacyjnym w Łodzi.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut