Syndrom postcovidowy. Setki tysięcy osób narażonych na "długi covid".
Syndrom postcovidowy. Setki tysięcy osób narażonych na "długi covid". Fot. Pixabay

Jak podaje brytyjski dziennik "The Guardian", setkom tysięcy młodych osób grozi wystąpienie objawów "długiego covidu", nazywanego także syndromem postcovidowym. Według naukowców może on wystąpić niezależnie od mutacji koronawirusa i trwać kilka miesięcy po przejściu choroby.

REKLAMA

Jakie są objawy syndromu postcovidowego?

"Biorąc pod uwagę wszystkie warianty SARS-CoV-2, z którymi mieliśmy do czynienia, każde zakażenie, nieważne czy była to bezobjawowa infekcja, czy ciężki przypadek wymagający hospitalizacji, wiąże się z 10-20 proc. ryzykiem rozwinięcia się syndromu "długiego covidu". Nie widzieliśmy od tej zasady żadnych wyjątków" – tłumaczy prof. Danny Altmann, immunolog z Imperial College w Londynie.
Wciąż jednak niejasne są przyczyny i mechanizm działania tego syndromu. Jak podaje "The Guardian" pojawiają się jednak dowody na to, że wywołuje go wpływ koronawirusa na układ odpornościowy człowieka.
Oto objawy, które wywołuje długi covid:
  • Bóle w klatce piersiowej
  • Zaburzenia snu
  • Problemy z koncentracją
  • Problemy z pamięcią
  • Duszności
  • Wycieńczające zmęczenie
  • Według ostatnich badań brytyjskich naukowców na "długi covid" bardziej narażone są kobiety oraz osoby chorujące na astmę.
    Wiele krajów przewiduje, że może dojść do zwiększenia liczby zakażeń i kolejne fali koronawirusa, dlatego coraz więcej osób jest też narażonych na wystąpienie syndromu postcovidowego.
    "Z powodu zaszczepienia dużej części brytyjskiej populacji, kolejna fala epidemii nie będzie się już wiązała z taką liczbą ofiar i ciężko chorych jak poprzednie, ale setki tysięcy relatywnie młodych ludzi może doświadczyć długotrwałych problemów zdrowotnych" – podaje gazeta.
    Pomocą w walce z niepokojącym syndromem ma być przyjęcie szczepionki. – Widzimy, że przyjęcie dwóch dawek szczepionki przeciw Covid-19 znacząco zmniejsza ryzyko przejścia "długiego Covidu" - mówi cytowana przez dziennik dr Claire Steves, epidemiolożka z Kings College w Londynie.

    Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut