Tadeusz Truskolaski otrzymał pogróżki na swój służbowy adres mailowy. Prezydent Białegostoku natychmiast powiadomił o całej sprawie policję. W anonimowym mailu można było przeczytać następujące zdania: "Truskolaski zginiesz ŻYDZIE... Zadźgam cię jak Adamowicza... Poderżnę ci ten głupi łeb... Długo nie pożyjesz".
Tadeusz Truskolaski na poniedziałkowym wydarzeniu Tour de Konstytucja przed ratuszem w centrum miasta pojawił się chroniony przez dwóch rosłych funkcjonariuszy straży miejskiej. Strażnicy nie odstępowali go na krok. Gdy został zapytany o powód, poinformował, że na jego adres mailowy w urzędzie miejskim otrzymał list, w którym ktoś groził mu śmiercią.
Pogróżki zostały wysłane w piątek 23 lipca o godzinie 22:06. Adres mailowy zaczynał się od "zabic.zydow.wbialymstoku". Prezydent i jego urzędnicy przeczytali maila w poniedziałek rano po przyjściu do pracy.
"Truskolaski zginiesz ŻYDZIE... Zadźgam cię jak Adamowicza... Poderżnę ci ten głupi łeb... Długo nie pożyjesz. Pożegnaj się z rodziną. Zabiję cię na dniach. I tak nie mam nic do stracenia. Zginiesz kurwo za to co mi zrobiłeś" – tak wyglądała treść wyżej wspomnianego maila.
W poniedziałek o całej sprawie została zawiadomiona Komenda Miejska Policji w Białymstoku. Oficjalne zawiadomienie ma zostać złożone we wtorek.
Przypomnijmy, że prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został zabity podczas 27. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy 13 stycznia 2019 roku. Napastnik trzykrotnie ugodził go nożem.
Warto dodać, że identyczny mail z pogróżkami otrzymało również kilku innych prezydentów miast. List dotarł bowiem także do prezydenta Lublina Krzysztofa Żaka, prezydenta Wrocławia Rafała Sutryka oraz prezydenta Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut