Reklama.
Reklama.
Reklama.
To już oficjalne. Porozumienie wychodzi z koalicji Zjednoczonej Prawicy
Porozumienie Jarosława Gowina oficjalnie opuszcza koalicję rządową. Posłowie partii nie są już członkami klubu Prawa i Sprawiedliwości. Zgodnie z przewidywaniami taką decyzję podjął zarząd partii.
Reklama.
To efekt zapowiadanej dymisji Jarosława Gowina z funkcji wicepremiera i ministra rozwoju. Wczoraj ogłosił ją na konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Müller. Mateusz Morawiecki poprosił już Andrzeja Dudę o odwołanie Gowina.
Gowin został wyrzucony z rządu z powodu krytyki Polskiego Ładu. Polityk krytykował rozwiązania, które jego zdaniem przyczynią się do wzrostu podatków. Drugim ważnym powodem był sprzeciw wobec nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji zwanej lex TVN.
Swoją dymisję skomentował już Jarosław Gowin. – Dziś jest koniec Zjednoczonej Prawicy. Zostaliśmy wypchnięci z koalicji rządowej. PiS podjęło decyzję o faktycznym zakończeniu tego projektu – ocenił.
– Odchodzę wraz z moimi przyjaciółmi z Porozumienia z rządu z podniesionym czołem. Jestem dumny, że mogłem służyć Najjaśniejszej Rzeczpospolitej – dodał.
Konsekwencje dymisji Gowina widać już na poziomie lokalnym. Swoje odejście z klubu radnych PiS w Warszawie zapowiedział wicerzecznik Porozumienia Jan Strzeżek. Jak skomentował w rozmowie z Anną Świerczek z naTemat, z klubów radnych PiS w całej Polsce mogą odejść setki, jeśli nie tysiące samorządowców Porozumienia.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut
Reklama.