Jak podaje "The Hollywood Reporter", premiery dwóch produkcji z Tomem Cruisem znów zostały przełożone. Chodzi o kontynuacje kultowych serii akcji: "Top Gun" oraz "Top Gun". Filmy zobaczymy dopiero w 2022 roku.
Jestem psycholożką, a obecnie również studentką kulturoznawstwa. Pisanie towarzyszyło mi od zawsze w różnych formach, ale dopiero kilka lat temu podjęłam decyzję, by związać się z nim zawodowo. Zajmowałam się copywritingiem, ale największą frajdę zawsze sprawiało mi pisanie o kulturze. Interesuje się głównie literaturą i kinem we wszystkich ich odmianach – nie lubię podziału na niskie i wysokie, tylko na dobre i złe. Mój gust obejmuje zarówno Bergmana, jak i kiczowate filmy klasy B. Po godzinach piszę artykuły naukowe o horrorach, które czasem nawet ktoś czyta.
Napisz do mnie:
maja.mikolajczyk@natemat.pl
Jak pisaliśmy w naTemat jakiś czas temu, premiera "Top Gun: Maverick" planowana była na lipiec tego roku. Później przeniesiono ją na 19 listopada, a teraz już wiadomo, że najprawdopodobniej zobaczymy film dopiero w maju 2022 roku.
Premiera innej produkcji z Tomem Cruisem również została przesunięta. "Mission: Impossible 7" miało zadebiutować na ekranach kin w maju 2022 roku, ale premierę przeniesiono na koniec września tego samego roku.
Odpowiedzialny za te dwa tytuły Paramount podobnie jak inne studia filmowe regularnie konsultuje się z epidemiologami ws. sytuacji pandemicznej. W związku ze wzrostem przypadków zakażeń wariantem delta uznano, że studiu bardziej opłaca się wypuścić filmy z opóźnieniem.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut