Reklama.
Straż Graniczna postanowiła ujawnić niektóre fotografie, jakie znaleziono na smartfonach migrantów, którzy próbowali nielegalnie przekraczający granicę białorusko-polską. Zawartość galerii zdjęć sugeruje, iż do państwa Aleksandra Łukaszenki przybysze z Bliskiego Wschodu i Azji Centralnej dostali się w sposób przypominający zwyczajną turystykę.