Polscy 30-latkowie są zmęczeni. Coraz częściej cierpią na choroby układu krążenia.
Polscy 30-latkowie są zmęczeni. Coraz częściej cierpią na choroby układu krążenia. Fot. Shutterstock

Pogoń za mitycznym sukcesem ma swoje pierwsze efekty. Nie są to jednak góry złota, na które wielu liczyło. Polscy 30 i 40 latkowie mają coraz częściej problemy ze zdrowiem. – W ciągu ostatnich 20 lat liczba zaburzeń emocji wzrosła 10-krotnie – informuje "Rzeczpospolita".

REKLAMA
Wyścig szczurów nie jest zjawiskiem nowym. Polski trzydziestolatek ma kredyt w banku, jest nastawiony na gromadzenie bogactwa i przede wszystkim zbyt dużo czasu spędza w pracy. Jak donosi "Rzeczpospolita", taki tryb życia zbiera już swoje żniwa.
"Rzeczpospolita"

Dla jednych to ludzie dla świętego spokoju bezkrytycznie podążający za władzą, zainteresowani tylko bogaceniem się. Dla innych to po prostu klasa średnia - osoby pracujące intensywnie w dużych firmach (bankach, sektorze finansowym, mediach czy reklamie) z mieszkaniami kupionymi na kredyt, którzy chcą się dobrze ubrać, są aktywni w internecie i korzystają z uroków wielkomiejskiego życia. CZYTAJ WIĘCEJ


To właśnie te osoby kryzys dotyka najmocniej. Ich wysokie aspiracje rozbudzane przez lata, muszą nagle sprostać nowym realiom. Zamiast nieustannego rozwoju, trafili na ścianę. Eksperci zauważają spadek liczby osób w Polsce, cierpiących na choroby układu krążenia. Jak się jednak okazuje, nie dotyczy on młodych ludzi z wielkomiejskich aglomeracji.
Katarzyna Korpolewska – psycholog
"Rzeczpospolita"

Lemingi są biedne. Albo żyją w strachu, że za chwilę stracą pracę, albo pracują coraz dłużej i ciężej z nadzieją, że zwolnienia ich nie dotkną. To wyczerpujące. CZYTAJ WIĘCEJ

Jeszcze kilka lat temu, młode osoby z chorobami układu krążenia były w Polsce rzadkością. Dziś cierpią na te schorzenia nie tylko częściej, ale także ich skutki są zdecydowanie bardziej dotkliwe. Sposobem trzydziestolatków na poradzenie sobie z realiami są substancje psychoaktywne. W ciągu ostatnich 20 lat odnotowano 12-krotny wzrost zażywania środków nasennych, przeciwbólowych i uspokajających. Wiele osób zmaga się z uzależnieniem od tych substancji.
"Rzeczpospolita"

Zdaniem ekspertów w najbliższych latach takich osób będzie przybywać. – Młodzi ludzie biorą na siebie coraz więcej obowiązków. Nakręcają się, że dadzą radę zrobić jeszcze jeden projekt, wziąć jeszcze jedno zlecenie. Moment zatrzymania następuje, gdy już jednak nie dają rady – dodaje prof. Łoza. CZYTAJ WIĘCEJ

Kondycja polskich 30-latków będzie się pogarszała, dopóki nie ustabilizuje się sytuacja ekonomiczna w naszym kraju. Niepewność jutra i strach przed utratą pracy sprawiają, że polskie lemingi, są już po prostu zmęczone.
Źródło: "Rzeczpospolita"