Mateusz Morawiecki rozpalił polityczne emocje wywiadem dla "Financial Times", w którym użył retoryki wojennej. Padły słowa o pistolecie przystawionym do głowy w kontekście relacji Polski z Unią Europejską. Rozmowa wywołała krytyczne emocje. Bronić premiera starają się politycy obozu rządzącego, w tym wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
– Komisja Europejska stawia Polsce żądania, przystawiając jej pistolet do głowy – stwierdził Mateusz Morawiecki. Ostrzegł, że jeśli Komisja Europejska "rozpocznie III wojnę światową", wstrzymując pieniądze Polsce, to on "będzie bronił polskich praw wszelką bronią, jaka jest w dyspozycji".
Do tych słów odniósł się Ryszard Terlecki. – To taka metafora. Oczywiście nie chcemy dużej awantury z Unią, ale też nie będziemy łatwo ustępować – ocenił szef klubu PiS w TVN24.
Co powiedział Morawiecki w wywiadzie dla Financial Times
Mateusz Morawiecki rozmową z brytyjskim dziennikiem oburzył wiele osób. Premier niecały tydzień po swoim wystąpieniu w Parlamencie Europejskim użył retoryki wojennej. Mówił o III wojnie światowej wywołanej przez Komisję Europejską. Zdaniem Morawieckiego, jeśli KE chce znaleźć kompromis, musi wycofać się z nakładania kar za niewykonywanie orzeczenia TSUE dotyczącego Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
– Na szczęście jest to proces polityczny. A procesy polityczne mogą zatrzymać politycy. To byłaby najmądrzejsza rzecz, jaką mogą zrobić. Bo wtedy nie rozmawiamy ze sobą z pistoletem przystawionym do głowy. Ta właśnie sytuacja powoduje względny brak chęci na dalsze działania – ocenił Mateusz Morawiecki.
Wymownie wywiad premiera skomentował szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. "Świat zdębiał po wywiadzie polskiego premiera, w którym zapowiada on III wojnę światową wywołaną konfliktem między Polską a Unia Europejską. W polityce głupota jest przyczyną większości poważnych nieszczęść" – napisał na Twitterze Donald Tusk.
Natomiast w podobny sposób jak Terlecki bronił Mateusza Morawieckiego rzecznik rządu Piotr Müller. Stwierdził, że słowa o pistolecie były hiperbolą i nie należy wypowiedzi Morawieckiego brać dosłownie.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut