Reklama.
"Mamy jedno zadanie: demobilizować umiarkowanych do udziału w wyborach" – taką taktykę rządowi Zjednoczonej Prawicy w trakcie ubiegłorocznej kampanii prezydenckiej mieli sugerować kluczowi doradcy. W weekend w sieci pojawiły się kolejne wiadomości, które miały wyciec ze skrzynki e-mail szefa KPRM.
Zależność jest taka, że wzrost frekwencji to spadek poparcia dla PA Dudy (mniejszy udział w torcie elektoratu PiS, znów jest silna polaryzacja polityczna i giną zyski z okresu budowania wspólnoty w czasie kryzysu, tzw. jednej drużyny...
Mamy jedno zadanie: demobilizować umiarkowanych do udziału w wyborach: żeby nie zepsuć tego, co jest, żeby w czasie kryzysu władza działała zgodnie, żeby poprzez pokazanie bierności w Warszawie pokazać brak woli walki u naszego głównego rywala. Jego lenistwo...