
Nauczyciele chodzą bez maseczek nawet, gdy są przeziębieni. Nikt nie wymaga noszenia maseczek od uczniów. Jak często słyszycie takie relacje od dzieci? A potem wstrząs. – W mojej szkole na zdalne trafiło 10 klas – mówi jeden znajomy. U kolejnego takich klas było 14. I cała nauka momentalnie staje na głowie, w całej Polsce widać to coraz bardziej. A w rodzicach narasta wściekłość, zwłaszcza na tych, co się nie zaszczepili.
Nikt nie pochylał się też nad poziomem zaszczepienia wśród nauczycieli, o jakimkolwiek obowiązku w ogóle bano się mówić, choć zapewniano, że szkoły są dobrze przygotowane. Zainteresowanie szczepieniem dzieci również mogło dawać do myślenia.
Nauczycielka chora, klasa na zdalne
Dziś każdy, kto ma dziecko w szkole, widzi to na własne oczy. Szkoła stacjonarna? Na dzień dzisiejszy – bo sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie – coraz bardziej widać, że to jedna wielka kpina.Dlatego złość na tych, którzy się nie zaszczepili, jest przy okazji ogromna.
Wystarczy jeden niezaszczepiony
W skrócie zasada jest taka, że kwarantanną objęci są ci, którzy mieli kontakt z osobą zakażoną, ale nie dotyczy to uczniów i nauczycieli, którzy są w pełni zaszczepieni. Co nie zmienia faktu, że na ogół w praktyce i tak wszyscy – w przypadku kontaktu z osobą chorą – trafiają na zdalne nauczanie.Tysiące uczniów na zdalnych lekcjach
Z całego kraju nasilają się doniesienia, że koronawirus paraliżuje pracę szkół, że tysiące uczniów przechodzi na zdalne nauczanie, że chorują i uczniowie, i nauczyciele, że jest jeden wielki bałagan.Co powinien zrobić rząd
– My, jako Warszawa, prosiliśmy o informacje, jak w grupie zawodowej nauczycieli wyglądały szczepienia. Możemy się opierać tylko na dobrowolnych informacjach od nauczycieli, z ich deklaracji wynika, że zdecydowana większość nauczycieli w Warszawie jest zaszczepiona. Jednak Ministerstwo Zdrowia nie zbierało informacji o tym, jak szczepienia przebiegały w poszczególnych grupach zawodowych – mówi Dorota Łoboda.W momencie gdy w całej klasie w szkole ponadpodstawowej jest tylko jedno, czy dwoje niezaszczepionych dzieci, to cała klasa nie powinna iść na zdalne nauczanie. A takie są wytyczne ministerstwa. W rezultacie 30 zaszczepionych osób może chodzić wszędzie: do kina, do restauracji, na koncerty, na imprezy. Może robić wszystko, tylko nie może iść do szkoły. Wystarczy, że dwie osoby są niezaszczepione i wszyscy są na zdalnym nauczaniu.
