Kilka dni po incydencie wokalistka
zespołu Bajm wydała oświadczenie, w którym przyznała, że bardzo wstydzi się podjętej przez siebie decyzji. "Wiem, że muszę ponieść konsekwencje tego, co się stało. Jestem na to gotowa. Beata" – mogliśmy przeczytać. "Super Express" ujawnił, że przed zdarzeniem artystka miała być na spotkaniu, podczas którego piła wino. Impreza miała zakończyć się około godziny 2 w nocy.
Decyzja sądu ws. Beaty Kozidrak
Pod koniec października
sąd uznał Beatę Kozidrak za winną i orzekł, że "wina oskarżonej nie budzi wątpliwości". Na piosenkarkę nałożono karę 6 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej pracy na cele społeczne, czyli poświęcenia na nie 20 godz. dziennie.