Adam Niedzielski podczas konferencji prasowej zapowiedział, że już w najbliższych dniach odnotujemy szczyt czwartej fali pandemii COVID-19. Na początku grudnia Ministerstwo Zdrowia zadecyduje więc, czy konieczne będzie wprowadzenie dodatkowych restrykcji.
– Jutro Europejska Agencja Leków będzie podejmowała decyzję w sprawie szczepienia dzieci – poinformował Adam Niedzielski. Minister zdrowia podkreślił, że dzisiejszy raport dotyczący zachorowań wykazał powstanie realnego zagrożenia dla wydolności systemu ochrony zdrowia.
Adam Niedzielski zapowiedział. Na początku grudnia zapadnie decyzja ws obostrzeń
– W perspektywie tego tygodnia lub tygodnia przyszłego będziemy mieli apogeum czwartej fali zakażeń. Ten średni poziom wyniesie około 25 tysięcy zakażeń dziennie. W przyszłym tygodniu będzie to powyżej 30 tysięcy – dodał.
Według wyliczeń Ministerstwa Zdrowia granica wydolności systemu opieki zdrowotnej to około 40 tysięcy zakażeń dziennie.
Członek rządu Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział, że musimy liczyć się także ze scenariuszem braku spadku zakażeń. – W zależności od wariantu będziemy stosowali różne środki – zapowiadał.
Dalszy wzrost zachorowań będzie wymuszał na rządzących zwiększanie restrykcji. – Być może na początku grudnia musielibyśmy podejmować takie decyzje – ostrzegał Niedzielski. Trwa także rozbudowa bazy łóżkowej dla kolejnych pacjentów.
Przypomnijmy, że według nieoficjalnych doniesień Interii, Zjednoczona Prawica zmieni limity osób, które mogą przebywać na metrze kwadratowym powierzchni użytkowej sklepów, instytucji kultury oraz lokali gastronomicznych. Rozporządzenie ma wejść w życie właśnie 1 grudnia.
Jak podkreślił szef resortu zdrowia, mniejsza liczba hospitalizowanych wynika z poziomu zaszczepienia populacji. Warto podkreślić, że w ciągu sześciu miesięcy Rada Ministrów wydała miliard złotych na zakup ambulansów, aparatury tlenowej, czy też środków ochrony indywidualnej.
Już do końca listopada baza łóżek covidowych zostanie zwiększona do 26 tysięcy. Do 20 grudnia zorganizowanych zostanie 31,5 tysiąca miejsc dla zakażonych koronawirusem.
– Każda kolejna fala, każda kolejna mutacja oznacza stosowanie coraz bardziej zaawansowanych technik klinicznych. Każda fala pokazuje, że na coraz większą skalę stosuje się urządzenia przepływowe z tlenem – oceniał.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut