Sondaże i los PiS
Każdy sondaż wywołuje falę komentarzy, przeciwnicy PiS wpadają w euforię nawet przy tych 30 proc., w PiS – jak sprawdziliśmy, podobno się nie przejmują. Ale trend spadkowy widać bardzo wyraźnie.Teraz obserwujemy początek ruchów tektonicznych, które za kilka miesięcy pokażą stary i zarazem nowy system partyjny. Stary, bo aktorzy będą ci sami. Nowy, bo wynik starcia będzie obarczony największą od 2015 roku niepewnością.
Ludzie czują się sfrustrowani
Pandemia i inflacja – na to najczęściej wskazują eksperci, jako czynniki, które pogrążają dziś partię Jarosława Kaczyńskiego.Czują się sfrustrowani, że rząd idzie na rękę niezaszczepionym. Ponad 50 proc. zaszczepionych Polaków to widzi, są zdenerwowani sytuacją, mają świadomość, że są to niepotrzebne zgony, że można było im zaradzić. Widać, że rząd jest w stanie poświęcić ludzkie życia dla interesu politycznego. A to pokazuje, jak zgniła jest ta władza. To musi odbić się na poparciu dla rządzących.
Drożyzna też uderza w elektorat PiS
Inflacją i drożyzną żyjemy wszyscy. Również elektorat PiS. – PiS próbuje zakłamać rzeczywistość i wmówić ludziom, że inflacja albo nie jest groźna albo to wina Tuska, Zachodu, UE, wszystkich, tylko nie ich. A z inflacją jest tak, że ona dotyka wszystkich i najbardziej może być odczuwalna właśnie przez ich elektorat. Wśród wyborców PiS jest więcej osób gorzej sytuowanych i mniej zarabiających oraz emerytów i rencistów niż wśród wyborców partii opozycyjnych. Te grupy procentowo najwięcej ze swoich dochodów wydają na jedzenie, mieszkanie, energię więc najbardziej odczuwają wzrost inflacji – mówi Alicja Defratyka.PiS i młodzi wyborcy
Ale to może być niejedynym problemem PiS, który znajduje odzwierciedlenie w ostatnich sondażach.Niezależnie od czynnika demograficznego, PiS zyskał olbrzymią liczbę głosów nie tylko tradycyjnymi wyborcami prawicy, którzy bezwarunkowo popierają PiS. Ale tym, że polityką społeczną zyskał wielu wyborców apolitycznych, niezainteresowanych na co dzień polityką. Jest to wyborca, którego trudno zmobilizować. I bardzo łatwo zdemobilizować. To co obserwujemy teraz jest prostą pochodną problemu z utrzymaniem poziomu życia codziennego.
Czy to początek końca PiS?
Czy PiS może jeszcze notować dalsze spadki? Alicja Defratyka wskazuje na twardy elektorat PiS, który ogląda tylko TVP. Tu może być klucz do odpowiedzi.Trzeba patrzeć na opozycję
Prof. Chwedoruk uważa, że tak naprawdę musimy poczekać do wiosny z odpowiedzią na pytanie, jak realnie i na trwałe układa się poparcie dla PiS, po świętach, feriach, fali pandemii.Dziś dzieje się bardzo dużo, również na świecie. Czy w Polsce przejmujemy się negocjacjami Chin z amerykańskimi kompaniami i zakupem gazu? A to może mieć gigantyczny wpływ na naszą sytuację i notowania rządzących.