Reklama.
Izrael: Szczepionka Pfizer skuteczna na koronawirusa w wariancie Omikron
Izrael to jedno z państw mogących pochwalić się najwyższym odsetkiem obywateli w pełni zaszczepionych przeciwko koronawirusowi. Większość Izraelczyków przyjęła w ostatnich miesiącach preparat stworzony przez Pfizer i BioNTech, więc dane napływające z tego państwa są szczególnie miarodajne, jeśli chodzi o ocenę skuteczności amerykańsko-niemieckiej szczepionki na COVID-19.Jak poinformowała stacja telewizyjna Keshet 12, pierwsze izraelskie badania wskazują, że szczepionka Comirnaty w starciu z Omikronem radzi sobie tylko nieznacznie gorzej niż w przypadku koronawirusa SARS-CoV-2 w wariancje Delta. Skuteczność spada z 95 do jedynie 90 proc.
- Jest miejsce na optymizm. Istnieją przesłanki, że w pełni zaszczepieni dwoma dawkami lub dawką przypominającą będą chronieni - cytuje ministra zdrowia Izraela Nitzana Horowitza "The Jerusalem Post".
Czytaj także:Izraelskie media podają także uspokajające dane na temat legendarnego już wysokiego poziomu zakaźności Omikronu. Według najnowszych danych, ta wersja koronawirusa ma być tylko o 1,3 razy bardziej zdolna do zakażenia wystawionej na kontakt z nią osoby.
Kolejny raz potwierdzenie znalazły także przypuszczenia, że zakażeni Omikronem mają dość łagodne objawy choroby COVID-19.
Omikron a szczepionki przeciw COVID-19 - wszyscy producenci badają skuteczność
Przypomnijmy, że w państwach członkowskich Unii Europejskiej od początku 2021 roku szczepiono czterema różnymi preparatami. Obok szczepionki Pfizer/BioNTech w obrocie medycznym znalazły się także produkty Astra Zeneca, Moderna oraz jedyny jednodawkowy preparat Johnson&Johnson. Niektóre rządy - jak węgierski gabinet Viktora Orbana - dodatkowo zakupiły niezatwierdzone przez Europejską Agencję Leków szczepionki z Rosji i Chin.Wszyscy wspomniani producenci aktualnie prowadzą zakrojone na szeroką skalę badania, które jak najszybciej mają ustalić skuteczność ich produktów w walce z wariantem Omikron. Część koncernów farmaceutycznych zapowiedziała, że jeśli ta wersja koronawirusa miałaby wymusić stworzenie nowych szczepionek, powinny one trafić do medyków w ciągu maksymalnie trzech miesięcy.