W połowie grudnia sprawa żołnierza-dezertera wstrząsnęła Polską. Po kilku dniach od jego ucieczki okazało się, że miał on jeszcze inne problemy z prawem. Znęcał się m.in. nad matką. W środę w sądzie w Olsztynie zapadł prawomocny wyrok w tej sprawie.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.
Napisz do mnie:
natalia.kaminska@natemat.pl
Przypomnimy, że po dezercji polskiego żołnierza na Białoruś, okazało się, iż miał on problemy z prawem. W sądzie w Olsztynie toczył się proces, w którym Emil Cz. był oskarżony m.in. o znęcanie się nad własną matką. W środę zapadł prawomocny wyrok w tej sprawie.
Wcześniej Sąd Rejonowy w Bartoszycach skazał Emila Cz. na karę 6 miesięcy ograniczenia wolności oraz zobowiązał oskarżonego do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu. Mężczyzna miał też zakaz zbliżania się do matki na odległość mniejszą niż 50 metrów i bezpośredniego kontaktowania się z nią na okres 1 roku od uprawomocnienia się wyroku.
Emil Cz. prawomocnie skazany za znęcanie się nad matką
W środę Sąd Okręgowy w Olsztynie utrzymał w mocy zaskarżony wyrok. "Uzasadnienie wyroku, podobnie jak rozprawa, zostały utajnione. Wyrok jest prawomocny. Matki Emila Cz. nie było w sądzie" – informuje portal Wirtualna Polska.
Z informacji "Gazety Olsztyńskiej" wynika z kolei, że do ostatniego przejawu znęcania się doszło 7 maja 2021 roku. "Tego dnia oskarżony uderzył matkę wielokrotnie otwartą dłonią w twarz i tył głowy, a następnie oburącz zaciskał dłonie na jej szyi, a także uderzył ją zaciśniętą pięścią i głową w twarz" – opisuje tamto zdarzenie dziennik.
Kobieta doznała obrażeń ciała, które – jak to opisano w akcie oskarżenia – skutkowały rozstrojem jej zdrowia trwającym nie dłużej niż 7 dni. Emil Cz. groził także kobiecie pozbawieniem życia. Została wezwana policja, która go zatrzymała. Żołnierz nie przyznał się do zarzucanych czynów, a jego obrońca zaskarżył pierwszy wyrok.
Za zbiegłym żołnierzem wydano list gończy
Dodajmy, że to nie koniec kłopotów wojskowego, który poprosił o azyl polityczny na Białorusi. Żołnierz zostanie oskarżony o dezercję.
– Emil Cz., żołnierz, który w ubiegłym tygodniu (zdezerterował 16 grudnia - red.) uciekł za granicę RP usłyszy zarzut dezercji – informowała wówczas rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz. Przestępstwo to jest zagrożone karą do 10 lat więzienia.
Jak tłumaczyła wtedy prokurator Skrzyniarz, to kolejny krok zmierzający do wszczęcia za podejrzanym poszukiwań listem gończym, w celu pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej za przestępstwo dezercji. – Działania prokuratury będą zmierzać do wdrożenia za podejrzanym poszukiwań listem gończym – wyjaśniła Aleksandra Skrzyniarz.
Taki list już został wydany, a zatem Emil Cz. jest poszukiwany listem gończym. Ponadto Wojskowy Sąd Garnizonowy w Olsztynie na wniosek białostockiej prokuratury zgodził się na tymczasowe aresztowania dezertera.
Według informacji przekazanych przez rzeczniczkę Prokuratury Okręgowej w Warszawie list gończy mógł zostać wydany po tym, jak sąd przychylił się do wniosku prokuratury o tymczasowe aresztowanie żołnierza. – List gończy został wydany w poniedziałek – informowała w tym tygodniu prokurator Aleksandra Skrzyniarz.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut