Wywiad Skarbowy to zapewne najbardziej tajna służba w Polsce, a do tego z ogromnymi możliwościami inwigilacji obywateli. I, co najgorsze, kompletnie niekontrolowana przez organy zewnętrzne.
WS to specjalna komórka ministerstwa finansów, która ma największe możliwości inwigilowania obywateli. Jak donosi "Dziennik Gazeta Prawna", wywiad ten może: zakładać podsłuchy, stosować tak zwany zakup kontrolowany i przesyłki niejawnie nadzorowane, a także stosować jedną z najgorszych metod: prowokację.
Jak by tego było mało, ministerstwo utworzyło w wywiadzie specjalny fundusz na "pozyskiwanie źródeł osobowych". To znaczy, że WS może płacić urzędnikom ze skarbówki za donoszenie.
To jednak nie koniec rewelacji o tajnej broni resortu finansów. Wywiad jest tak pilnie strzeżony, że ministerstwo nie chce ujawnić nawet liczby jego pracowników, nie wspominając o takich danych jak wyniki swojej działalności.
Cytowani przez "DGP" pracownicy MF przyznają, że nikt nie wie czym dokładnie w danej chwili zajmują się ludzie z Wywiady Skarbowego. Nie można też zlecić im żadnego zadania. Nadzór nad WS ze strony resortu prowadzi wiceminister finansów i zarazem generalny inspektor kontroli skarbowej – obecnie jest nim Andrzej Parafianowicz.
Co jednak najbardziej zdumiewające, nad Wywiadem Skarbowym kontroli nie ma nawet parlament. Chociaż posłowie z komisji ds. służb specjalnych monitorują pracę nawet takich ważnych organów jak ABW, kontrwywiad wojskowy, CBA czy Agencję Wywiadu, to komórka ministerstwa finansów pozostaje poza ich zasięgiem. Jak wyjaśnia w rozmowie z "DGP" Elżbieta Radziszewska z tej komisji, zgodnie z prawem WS to nie jest służba specjalna. Chociaż poseł PiS Marek Opioła zaznacza, że praktycznie jest to jedyna służba poza kontrola parlamentu.
Co prawda, wiceminister finansów składa w Sejmie roczne raporty z pracy WS, ale nie wiadomo do kogo one trafiają. Nikt ich nie weryfikuje ani nie sprawdza, bo nie przewiduje tego regulamin Sejmu. Wygląda więc na to, że jedna z najpotężniejszych i najbardziej tajnych służb pozostaje kompletnie poza jakąkolwiek zewnętrzną kontrolą.