Ostro zaczął 2022 rok poseł Janusz Kowalski z Solidarnej Polski. Na antenie Radia ZET polityk koalicji rządzącej postanowił zaatakować Donalda Tuska, byłego premiera i byłego szefa Rady Europejskiej nazywając "premierem ruskiego gazu" oraz "najemnikiem Angeli Merkel".
Kowalski: Nazywam Tuska "premierem ruskiego gazu"
– Premier Donald Tusk podejmował w 2010 roku fatalne decyzje, podpisując niekorzystną umowę z Gazpromem. Dzisiejsze ceny to pochodna tej decyzji, dlatego nazywam Tuska "premierem ruskiego gazu" – wypalił Kowalski w pewnym momencie. Poseł obozu rządzącego przypomniał też narrację, którą szef PO był atakowany, gdy starał się o drugą kadencję na czele RE. Janusz Kowalski ocenił, że Donald Tusk miał być "niemieckim kandydatem", a później dorzucił jeszcze słowa o "najemniku Angeli Merkel".