
Reklama.
27 stycznia Ministerstwo Zdrowia potwierdziło 57 659 zakażeń koronawirusem. Równo tydzień temu wykryto 32 835 przypadków, więc V falę pandemii COVID-19 widać w statystkach gołym okiem. Jeśli prognozy się sprawdzą, w połowie lutego możemy mieć nawet 130 tys. przypadków na dobę. A to może oznaczać kolejne decyzje rządu ws. restrykcji.
Czy będą nowe obostrzenia?
Z ustaleń dziennikarzy RMF FM wynika, że rząd, mimo kolejnych rekordowych liczb zakażeń, nie zamierza wprowadzać nowych obostrzeń. Tłumaczenia polityków w tej sprawie mają być rozbrajająco szczere. Podobno twierdzą, że na konkretne decyzje jest już za późno, a kolejne restrykcje nie sprawią, że sytuacja się poprawi.Dla rządu kluczowy ma być wskaźnik, dotyczący liczby zajętych łóżek. Na razie ta liczba wynosi prawie 14,3 tys. i mamy jeszcze sporą rezerwę. Jeśli dostępność miejsc dla pacjentów z COVID-19 zaczęłaby się kurczyć, wtedy możemy się liczyć z nowymi obostrzeniami.
Testy na COVID-19 w aptekach
Przypomnijmy, że Adam Niedzielski ogłosił, że w ostatnich dniach stycznia będziemy mogli zgłaszać się po darmowe testy na koronawirusa w aptekach. Ostatecznie do realizowania badań zgłosiło się tylko 105 placówek. Niezbędne materiały wysłano... do ponad 70 z nich. Tymczasem, jak relacjonował Onet, zainteresowanie nową propozycją rządu jest ogromne.Część aptek jeszcze nie rozpoczęła testowania, ze względu na brak czasu na przygotowanie placówki. – Organizujemy się, musimy przygotować też miejsce. Trochę mało czasu było na to wszystko – wyjaśniła dla Onetu pracowniczka apteki z województwa zachodniopomorskiego.
Czytaj także: