Marcin Najman nie przestaje zaskakiwać. Były bokser, obecnie organizujący gale freak-fightów, odpowiedział na informacje dotyczące odwołania jego wydarzenia w Wieluniu. Pomysłodawca MMA-VIP w mediach społecznościowych wystąpił razem z burmistrzem miasta Pawłem Okrasą.
Dziennikarz sportowy. Lubię papier, również ten wirtualny. Najbliżej mi do siatkówki oraz piłki nożnej. W dziennikarstwie najbardziej lubię to, że codziennie możesz na nowo pytać. Zarówno innych, jak i samego siebie.
Przypomnijmy, że gala MMA-VIP 4, którą chce zorganizować Marcin Najman wywołała w ostatnich kilku tygodniach mnóstwo kontrowersji. A to za sprawą obecności byłego bossa gangu pruszkowskiego, Andrzeja Zielińskiego ps. "Słowik", który oficjalnie został twarzą wydarzenia.
Krzysztof Stanowski, dziennikarz i przedsiębiorca, za pośrednictwem Kanału Sportowego ostro skrytykował pomysł Najmana. Twórca najpopularniejszego polskiego kanału o tematyce sportowej na YouTubie nie przebierał w słowach.
– To są realne dramaty tysięcy ludzi, nie można teraz zostać wspólnikiem dawnego "zarządu Pruszkowa", nie można im się teraz dorzucać do interesu, to jest niemoralne. Każdy, kto teraz to zrobi, jest ludzkim śmieciem – otwarcie przyznał Stanowski.
Efekty działań dziennikarza były piorunujące. Miasto Kielce oraz kilku dużych sponsorów wycofało się z pomysłu udziału w organizacji wydarzenia.
Najman znalazł jednak Wieluń jako miejsce, gdzie MMA-VIP 4 dostało zielone światło ze strony władz na organizację eventu. Konkretniej pozwolenie dał burmistrz Paweł Okrasa. Stanowski osobiście wybrał się do Wielunia, żeby porozmawiać z głową miasta i przekonać do zmiany decyzji w sprawie organizacji wydarzenia.
Stanowski po spotkaniu z Okrasą, który jest m.in. członkiem Narodowej Rady Rozwoju przy prezydencie Andrzeju Dudzie, o wrażeniach z wizyty u burmistrza opowiedział dziennikarzom.
– Pan burmistrz powiedział wiele rzeczy. Między innymi, że możemy wynająć halę na dowolne wydarzenie. Więc zapytałem, czy mógłby to być zlot pedofili, którzy już odbębnili swoje wyroki. Burmistrz powiedział, że jak najbardziej, taki zlot w Wieluniu może się odbyć. Więc poprzeczka wisi naprawdę nisko. Jeśli ktoś wymyśli coś obrzydliwego do zrobienia w Wieluniu, to może przyjechać. Pan burmistrz weźmie kasę i się zgodzi – nie gryzł się w język jeden z twórców Kanału Sportowego.
Ostatecznie w piątkowy wieczór poinformowano, że burmistrz Wielunia zdecydował się na odwołanie wydarzenia. Wcześniej radni miasta jednogłośnie przegłosowali "na nie" organizację MMA-VIP 4 na terenie zarządzanym przez Okrasę.
Głos w sprawie błyskawicznie zabrał Najman, który opublikował kolejny kuriozalny film (po nagraniu rozmowy Okrasy ze Stanowskim). Autor pojawia się tam razem z burmistrzem Wielunia, wyjaśniając kulisy odwołania gali w kolejnym z miast.
– Gala odbędzie się na pewno, na sto procent. Jest zaplanowana na 5 marca z publicznością. Chyba, że rodzina właściciela obiektu zostanie zastraszona, to wtedy bez publiczności. [...] Racja jest po mojej stronie, kwestie prawne - związane z nielegalną konkurencją - też są po mojej stronie. Wybaczenie bliźniemu, czyli Bóg, jest po mojej stronie. A jeśli Bóg jest, to kto jest przeciwko mnie? – pytał Najman w nagraniu.
Były bokser przekonuje również, że to on zdecydował o odwołaniu wydarzenia w Wieluniu. Powód? Ataki na rodzinę burmistrza Okrasy. Najman zapowiedział również, że gala odbędzie się w "prywatnych halach", odpowiednio do takiego wydarzenia przystosowanych.
Można zatem podejrzewać, że to nie koniec historii wydarzenia, które jest firmowane przez bossa mafii pruszkowskiej.